Każdy, kto obserwuje działania polityków partii rządzącej, widzi jak PIS manipuluje słowami. Tworzy słowa klucze, które regularnie powtarza w swoich przekazach. Jak manipuluje językiem polskim, wykorzystując go jako narzędzie oszustwa.
Robi to, tak jak przywódcy czasów PRL, mówiący o zaplutych karłach reakcji.
Ostatnia uchwała przyjęta przez Sejm głosami PIS mówiła wiele o suwerenności, ale gdy PIS mówi suwerenność Polski, należy zrozumieć to jak izolację Polski na arenie międzynarodowej. Bo do tego sprowadzają się dążenia PIS. Czy suwerennością jest oddawanie losu Polski w ręce Orbana w sprawie ewentualnych sankcji w Komisji Europejskiej?
Patriotyzm, to często w wykonaniu PIS nacjonalizm i lęk przed obcymi. Niechęć do wspólnych wartości Unii Europejskiej jak demokracja liberalna czy tolerancja. Patriotyzm przynależy się wg większości tylko jednej słusznej grupie politycznej, czyli PIS. Stąd oskarżenia opozycji o brak patriotyzmu, o donoszenie za granicę, o radość ze złych dla Polski informacji.
Gdy PIS mówi o ustawie naprawczej, każdy z nas powinien wiedzieć, że PIS ma zamiar coś popsuć. Dwie ustawy naprawcze o Trybunale Konstytucyjnym omal nie sparaliżowały go ostatecznie . Jeśli słyszymy o kolejnej ustawie naprawczej do naprawczej, to powinniśmy się zastanowić, co PIS chce w niej ukryć.
Anarchia sądów w przemówieniu Prezesa, to nic innego jak pogarda dla niezależność władzy sądowniczej.
Establishment, to pogardliwe określenie wszystkich tych, którzy nie wierzą w objawioną prawdę PIS. Tych, którzy są dumni z ostatnich 26 lat Polski. Z pozycji Polski w UE i NATO. Tych, którzy tworzyli sukces gospodarczy Polski, a także dziennikarzy, menadżerów, naukowców czy prawników. Wszystkich, którzy nie wierzą w nieomylność Prezesa. Tych drugiego sortu, komunistów i złodziei.
Prawda smoleńska, to tak naprawdę nic innego jak kłamstwo w imię utrzymania wiary wyznawców PIS. To manipulacje Macierewicza, to zakłamywanie faktów, a nawet zamiana słów zginął na poległ.
Niezależna prasa, niezależne media to dla PIS propagandowa tuba kreująca równoległą rzeczywistość jak w Wiadomościach Jacka Kurskiego. Te Wiadomości są na miarę Dziennika z czasów stanu wojennego.
Ostatni audyt stanu państwa okazał się niczym innym tylko donosem pełnym półprawd, który już nigdy nie pozwoli w pełni krytycznie ocenić 8 lat rządów PO-PSL.
Jeśli dodamy dobrą zmianę, która okazała się koszmarem sennym, stającym się rzeczywistością, to warto przypomnieć słowa poematu Kwiaty Polskie Juliusza Tuwima:
Lecz nade wszystko – słowom naszym,
Zmienionym chytrze przez krętaczy,
Jedyność przywróć i prawdziwość:
Niech prawo zawsze prawo znaczy,
A sprawiedliwość – sprawiedliwość.
