Liberte Liberte
1231
BLOG

Eliza Rutynowska: Aborcja – biskupi fetysz

Liberte Liberte Społeczeństwo Obserwuj notkę 136

Seks, aborcja i biskupi. Trzy gracje IV RP, czyli nowa wolność, nowa równość i nowa godność.

W Polsce robi się coraz fajniej. Mamy wolność – potwierdzają to kilkudziesięciotysięczne demonstracje, podczas których wyrażamy nasze poglądy. Mamy równość – wszyscy siedzimy w tej samej, coraz bardziej odseparowanej od świata zewnętrznego, czarnej dziurze.  A teraz przywrócona zostanie godność – dla zygot. I kto ma czelność twierdzić, że PiS nie przestrzega i nie kieruje się meta prawami Konstytucji?

Czekając na poranny wykład (swoją drogą zabawnie jest też na uczelni – postępowanie karne  ostatnio bardziej przypomina film sensacyjny), zdążyłam przeczytać opinię Beaty Szydło na temat postulatu wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji. Tak jak przypuszczałam – zostało wyrażone zdecydowane poparcie dla inicjatywy.

„Na pewno byłoby źle, gdyby sprawa tak wrażliwa i ważna stała się elementem walki politycznej. Potrzebny będzie tu też rozsądny głos Episkopatu, ażeby ta dyskusja przebiegała w sposób bardzo merytoryczny. Sądzę, że ważne byłoby, gdyby wypowiedzieli się na ten temat eksperci, autorytety.” To fragment, który zdecydowanie idzie łeb w łeb z niedzielną odezwą episkopatu w kategorii „Cytat tygodnia”.

Nie chce mi się wałkować kolejnych argumentów dlaczego ciało kobiety to ciało kobiety, że gdyby mężczyźni zachodzili w ciążę, aborcja byłaby refundowana i dostępna z dostawą do domu, że świat idzie do przodu, a Polska do tyłu. Bo to i tak nie trafi tam, gdzie powinno, a ustawa przejdzie.

Interesują mnie natomiast biskupi. Beata Szydło uważa ich za ekspertów w kwestii aborcji. W takim razie chciałam zapytać o kwalifikacje. Z tego, co mi wiadomo, biskupi rodzin nie mają. Podobno nie obcowali też nigdy z kobietą. Ich kontakty z dziećmi narodzonymi są również ograniczone, ostatnio często w wyniku wyroku sądu, dlatego też ciężko mianować episkopat ekspertem sumień. Biskupi nie są też z reguły lekarzami. Naprawdę trudno jest znaleźć racjonalne wytłumaczenie ich wysokiego statusu w tej debacie.

Nie pozostaje mi więc nic innego, jak domyślać się, że kobiety i ich zdrowie to biskupi fetysz. A może kobiety i seks? Episkopat lubuje się też w tematyce antykoncepcji. Chciałam więc zaproponować dużo prostszą formę rozładowania napięcia, które najwidoczniej buzuje w biskupich umysłach. Niech panowie sobie odpuszczą, i zaczną lobbować na rzecz zniesienia celibatu. Gwarantuję, że życie szybko wyleczy panów z  radykalnych poglądów. 

 

Liberté! to niezależny liberalny magazyn społeczno-polityczny. „Głos wolny wolność ubezpieczający”. Zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej oraz zachęcamy do prenumerowania.

Liberte
O mnie Liberte

Nowy miesięcznik społeczno - polityczny zrzeszający zwolenników modernizacji i państwa otwartego. Pełna wersja magazynu dostępna jest pod adresem: www.liberte.pl Pełna lista autorów Henryka Bochniarz Witold Gadomski Szymon Gutkowski Jan Hartman Janusz Lewandowski Andrzej Olechowski Włodzimierz Andrzej Rostocki Wojciech Sadurski Tadeusz Syryjczyk Jerzy Szacki Adam Szostkiewicz Jan Winiecki Ireneusz Krzemiński

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo