Liberte Liberte
157
BLOG

Marcin Święcicki: Przed spotkaniem u Marszałka Kuchcińskiego

Liberte Liberte Polityka Obserwuj notkę 5

Spór o Trybunał Konstytucyjny jest najpoważniejszym współczesnym sporem rozbijającym wspólnotę Polaków. Klucz do jego rozwiązania leży w rękach prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

W słynnym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” z 17 marca stwierdził on, że nie widzi możliwości kompromisu. Po tym zaapelował jednak do Marszałka Marka Kuchcińskiego o zwołanie spotkania.

Na drodze do poszukiwania kompromisu chciałem przedstawić mu kilka argumentów i propozycji.

Prezes Kaczyński stawia zarzut, że Trybunał Konstytucyjny jest przedłużeniem poprzedniej koalicji. W odpowiedzi na taki zarzut chciałbym zwrócić uwagę, że:

1. TK wielokrotnie podejmował decyzje kwestionujące przepisy uchwalone bądź podtrzymywane przez poprzednią koalicję, dotyczące np.:
– opłaty za drugi kierunek studiów,
– wolności zgromadzeń publicznych,
– praw do zrzeszenia w związkach zawodowych osób zatrudnionych na umowach śmieciowych,
– konieczności podwyższenia kwoty wolnej (postulat PiS)
– opłaty za wycinkę drzew, itd.

2. Z 12 sędziów, którzy 9 marca orzekali o niekonstytucyjności pisowskiej ustawy z grudnia o TK, prezes Jarosław Kaczyński głosował na pięciu:
– dwóch wybranych przez obecną koalicję, którzy zgłosili zdanie odrębne do wyroku (co do procedury a nie treści ustawy),
– trzech wybranych przez poprzednie kadencje Sejmu: Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz, Piotr Tuleja, Leon Kieres.
Nie ma podstaw, żeby mówić, że są to sędziowie stronniczy, jest to całkowicie nieuzasadnione.
Gdyby brać pod uwagę wyłącznie stanowisko sędziów wybranych przez Jarosława Kaczyńskiego, to trzech uznało ustawę paraliżującą TK za niezgodną z Konstytucją, a dwóch złożyło zdanie odrębne.

3. Aspekt międzynarodowy. Po opinii Komisji Weneckiej, o którą rząd sam poprosił, upieranie się przy uchwale Sejmu unieważniającej wybór trzech prawidłowo wybranych sędziów w poprzedniej kadencji oraz przy nieuznawaniu wyroku Trybunału z 9 marca 2016 r. będzie tylko pogarszać sytuację Polski. Komisja Europejska podejmie kolejne kroki w procedurze zmierzającej do uznania Polski za państwo systematycznie naruszające praworządność. Nawet jak na koniec Orban zablokuje sankcje, to i tak samo prowadzenie procedury naruszenia przez Polskę podstawowych zasad państwa prawa, będzie dewastujące dla pozycji Polski i osłabi pozycję negocjacyjną Polski w wielu sprawach. Nikt z nas nie chce, abyśmy jak Orban grali Putinem. Również na opinię Komisji Weneckiej powoływać się będą Rada Europy, Parlament Europejski i dyplomacja amerykańska. Ignorowanie opinii Komisji Weneckiej będzie działać w wielu wymiarach na osłabienie pozycji Polski.

4. Komisja Wenecka zajęła krytyczne stanowisko wobec działania poprzedniej koalicji rządzącej, obecnej większości, rządu, Prezydenta RP, ale w żadnym punkcie ze 144 nie skrytykowała działań Trybunału Konstytucyjnego bądź jego Prezesa.

Konkluzje:
1) Co do wyboru sędziów, kompromis zaproponowany przez Nowoczesną wydaje się najbardziej wyważony, jest możliwy do zaakceptowania przez wszystkie strony i nie dewastuje porządku konstytucyjnego. Nowoczesna przewiduje uzupełnienie składu TK w trzech turach, przy każdym zwalnianym miejscu, Trybunał byłby uzupełniany o  jednego „grudniowego” i jednego „październikowego” sędziego. W ten sposób liczba sędziów na początku 2017 r. osiągnęłaby liczbę 15 członków.

2) Pierwsze uzupełnienie nastąpiłoby już w kwietniu br. i TK miałby wtedy 13 sędziów (z obecnych 12 jeden kończy kadencję, a do TK wchodzi jeden „październikowy” i jeden „grudniowy”). Zgromadzenie Ogólne sędziów TK, liczące wówczas 13 sędziów, mogłoby zaapelować do Pani Premier o opublikowanie wyroku z 9 marca, co pozwoliłoby jej „wyjść z twarzą” z nie uznawania wyroku wydanego przez 12 sędziów. Sejm mógłby też wycofać swoje uchwały unieważniające wybór trzech sędziów „październikowych”, żeby przywrócić możliwość ich zaprzysiężenia i też „wyjść z twarzą”.

3) Zespół ekspertów przy Marszałku Sejmu mógłby pracować w spokoju na nową ustawą o TK. W tej komisji powinni zasiadać również dotychczasowi sędziowie TK, najlepiej znający prace Trybunału, w tym takie autorytety prawne, jak dotychczasowi prezesi TK: prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego Andrzej Zoll; sędzia Jerzy Stępień (powołany na prezesa TK przez śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego); czy prof. Uniwersytetu Warszawskiego Marek Safjan, pierwszy polski sędzia, który zasiada w Trybunale Sprawiedliwości UE.

 

Liberté! to niezależny liberalny magazyn społeczno-polityczny. „Głos wolny wolność ubezpieczający”. Zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej oraz zachęcamy do prenumerowania.

 

Liberte
O mnie Liberte

Nowy miesięcznik społeczno - polityczny zrzeszający zwolenników modernizacji i państwa otwartego. Pełna wersja magazynu dostępna jest pod adresem: www.liberte.pl Pełna lista autorów Henryka Bochniarz Witold Gadomski Szymon Gutkowski Jan Hartman Janusz Lewandowski Andrzej Olechowski Włodzimierz Andrzej Rostocki Wojciech Sadurski Tadeusz Syryjczyk Jerzy Szacki Adam Szostkiewicz Jan Winiecki Ireneusz Krzemiński

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka