Liberte Liberte
476
BLOG

Marcin Święcicki: Dlaczego zagłosuję na Bronisława

Liberte Liberte Polityka Obserwuj notkę 8

24 maja wybieramy Prezydenta Rzeczypospolitej. Prezydent reprezentuje nas w kraju i za granicą, może wetować ustawy i proponować własne, wpływa na obsadę wielu najwyższych urzędów, od Trybunału Konstytucyjnego poczynając, a na ambasadorach i profesorach kończąc. Nie chcę, żeby Prezydentem RP została osoba zależna od jakiegoś prezesa, ale chciałbym, żeby miała mocną pozycję popartą własnymi dokonaniami. Bronisława Komorowskiego, opozycjonistę, więźnia politycznego PRL-u, a w wolnej Polsce ministra i marszałka Sejmu, postrzegam jako osobę niezależną i samodzielną. Andrzej Duda jako wiceminister u Zbigniewa Ziobry i podsekretarz stanu w Kancelarii śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, był dotąd jedynie urzędnikiem wykonującym polecenia. Nie był nawet we władzach politycznych PiS, kiedy dostał polecenie od Jarosława Kaczyńskiego, że ma kandydować na Prezydenta. Nie wykazał się dotychczas samodzielnością polityczną.

Andrzej Duda jeździ po Polsce, stara się być miły dla wszystkich, składa szczodre obietnice. Nie jest to uczciwe wobec obywateli, jeśli nie przedstawia się kosztów realizacji tych obietnic. Powrót do dawnego wieku emerytalnego, przeliczenie kredytów frankowych według kursu z dnia zawarcia umowy, 500 zł miesięcznie na dziecko, utrzymanie wszystkich kopalń bez względu na koszty przez nie ponoszone, itd. to – jak inni policzyli – koszt ponad 250 mld zł.

Gdyby ktoś ubiegał się o urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych obiecując realizację kosztownych postulatów, a nie przedstawiając skąd wziąć na to środki, byłby wyśmiany i potraktowany jako demagog i oszust. Andrzej Duda nie podał  żadnych wyliczeń, a propozycja dodatkowych obciążeń dla supermarketów może skończyć się zamknięciem Żabki, Biedronki i innych sieci. Warto dodać, że od dawna nie ma już przywilejów podatkowych dla zagranicznych firm.

Bez porównania wyżej cenię Bronisława Komorowskiego, który składa propozycje umiarkowane, ale realne i nie oszukańcze. Jego staraniom zawdzięczmy, że można będzie wcześniej przejść na emeryturę, kobiety w wieku 62 lat, mężczyźni 65, aczkolwiek w odpowiednio zmniejszonym wymiarze. Jemu w dużej mierze zawdzięczamy upowszechnienie Karty Dużej Rodziny, zwiększenie ulg na dzieci, dłuższe płatne urlopy rodzicielskie, duży postęp w dostępie do żłobków i przedszkoli. Na następną kadencję Prezydent zapowiedział 100 tys. subsydiowanych przez pierwszy rok miejsc pracy dla ludzi do 30 roku życia, Kartę Młodego Przedsiębiorcy, wsparcie taniego budownictwa na wynajem, ulgę na innowacje. Prezydent wystąpił też z inicjatywą rozstrzygania wątpliwości na rzecz podatnika, aby chronić obywateli przed nadmierny fiskalizmem.

Ważną rolę odgrywa Prezydent w polityce bezpieczeństwa i zagranicznej. Rządy Platformy i Prezydenta Komorowskiego realizują nasze interesy na Wschodzie poprzez Unię Europejską. Najlepszym tego dowodem jest zainicjowana przez Polskę i Szwecję polityka Partnerstwa Wschodniego UE, która doprowadziła do zawarcia umów stowarzyszeniowych z Ukrainą, Gruzją i Mołdawią. Jest też zasługą Polski, że UE nałożyła sankcje na Rosję za agresję na Ukrainę i uruchomiła dużą pomoc gospodarczą UE dla naszego wschodniego sąsiada. Powołanie Jerzego Buzka na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego w poprzedniej kadencji a Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej w bieżącej są dowodem na wysokie zaufanie do Polski w UE.

Andrzej Duda zapowiedział natomiast, że wyprowadzi Polskę z głównego nurtu polityki europejskiej, co może oznaczać powrót do kłótni z sąsiadami. Przypomnę, że za rządów PiS-u zerwano współdziałanie Polski, Francji i Niemiec w ramach tzw. Trójkąta Weimarskiego, tylko dlatego, że w satyrycznym piśmie niemieckim ukazała się jakaś głupia karykatura śp. Lecha Kaczyńskiego.

Bronisław Komorowski jest wiarygodnym partnerem dla NATO, które przyjęło w ub.r. na szczycie w Newport bardzo korzystne dla Polski postanowienia: stworzenie sił bardzo szybkiego reagowania, tzw. szpicy; ulokowanie jej dowództwa w Szczecinie; zwiększenie obecności sojuszniczych wojsk w Polsce i krajach bałtyckich, tzw. czata; rozbudowa infrastruktury NATO-wskiej; zaproszenie do Warszawy na następny szczyt Sojuszu. Jeszcze przed agresją Rosji na Ukrainę Bronisław Komorowski wezwał do zaprzestania polityki ekspedycyjnej i skoncentrowania się na bezpośredniej obronie granic Polski. Jemu zawdzięczamy ustawowy obowiązek przeznaczania na obronę 1,95% PKB (choć nie w pełni zrealizowany w czasie kryzysu), a od przyszłego roku 2%, wzrost wydatków na obronę w ostatnich latach z 4 do 8 mld zł, uruchomienie wieloletniego programu modernizacji technicznej Sił Zbrojnych.

Trudno natomiast zrozumieć dlaczego PiS, jako jedyna partia, odmawia udziału w posiedzeniach Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Niestety Andrzej Duda nie zajął w tej sprawie żadnego stanowiska. W sprawach obrony kraju powinniśmy być zjednoczeni a nie podzieleni.

Bronisław Komorowski jest praktykującym katolikiem, ale rozumie, że Prezydent nie może narzucać swego światopoglądu całemu społeczeństwu, w którym są różne mniejszości. Powtarza słowa Zygmunta Augusta, że nie jest królem sumień obywateli. Dlatego Prezydent Komorowski zapowiedział, że podpisze ustawę dopuszczającą stosowanie in vitro. Warto dodać, że obecnie stosowanie tej metody nie jest w żaden sposób uregulowane prawnie, a więc ustawa która zostawi tę procedurę, ale tylko dla par nieskutecznie leczonych, zakaże eksperymentów na zarodkach i wprowadzi inne konieczne ograniczenia, będzie lepsza niż panująca obecnie wolna amerykanka. Andrzej Duda proponował natomiast zakaz in vitro i karę do 2 lat więzienia dla lekarzy za przeprowadzenie tej procedury.

W czasach PRL-u Bronisław Komorowski prowadził otwartą opozycyjną walkę o wolność. Siedział w więzieniu, był internowany, odmawiano mu paszportu, znosił inne szykany. Wtedy śpiewano w kościołach „Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”. Dziś Andrzej Duda razem z Jarosławem Kaczyńskim i Antonim Macierewiczem nadal tak śpiewa. Jest to brak szacunku dla dorobku Polaków ostatnich 26 lat. W ostatnich 8 latach wzrost gospodarczy Polski był najszybszy w UE: 22%, podczas gdy druga Słowacja miała tylko 14%. Nie wszystko w wolnej Polsce jest dobre, nie wszystkim jest lepiej, jest wiele jeszcze krzywd i problemów, mamy bezrobocie, ale jesteśmy gospodarzami we własnym kraju demokratycznym, rozwijającym się i bardziej bezpieczni niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich 300 lat. Jak można tak gardzić dorobkiem własnego kraju, poniżać Państwo Polskie i jego instytucje?

Andrzej Duda powtarza w kampanii, że w samolocie do Smoleńska był wybuch, bo tak powiedział mu jeden z „ekspertów” Macierewicza. Tym samym Duda ma za nic jednomyślne ustalenia najlepszych polskich specjalistów z komisji badań wypadków lotniczych, badania polskich instytutów naukowych i ustalenia niezależnej prokuratury, kierowanej przez Andrzeja Seremeta, powołanego jeszcze przez śp. Lecha Kaczyńskiego. „Eksperci” Macierewicza nie są specjalistami od katastrof lotniczych, nie byli nigdy na miejscu katastrofy, nie badali pobranych tam próbek. Nie wyobrażam sobie Prezydenta Polski, który bezkrytycznie ufa dywagacjom szarlatanów.

Dlatego będę głosował na Bronisława Komorowskiego.

Liberte
O mnie Liberte

Nowy miesięcznik społeczno - polityczny zrzeszający zwolenników modernizacji i państwa otwartego. Pełna wersja magazynu dostępna jest pod adresem: www.liberte.pl Pełna lista autorów Henryka Bochniarz Witold Gadomski Szymon Gutkowski Jan Hartman Janusz Lewandowski Andrzej Olechowski Włodzimierz Andrzej Rostocki Wojciech Sadurski Tadeusz Syryjczyk Jerzy Szacki Adam Szostkiewicz Jan Winiecki Ireneusz Krzemiński

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka