Liberte Liberte
749
BLOG

M. Celiński: Ile jeszcze Smoleńska w polityce?

Liberte Liberte Polityka Obserwuj notkę 21

Od pięciu lat żyjemy w politycznym matriksie kręcącym się wokół kokpitu samolotu, którego wrak nie wraca do Polski. Nie ma kampanii wyborczej, nie ma debaty politycznej z udziałem dwóch dominujących w mainstreamie partii, żeby sprawa katastrofy prezydenckiego samolotu nie przewinęła się choćby w tle.

Obecna kampania prezydencka napawała nadzieją – narzucający jej ton kandydat PiSu trzymał się w bezpiecznej odległości od smoleńskich wspomnień, szukał zupełnie gdzie indziej tematów i osi sporu z urzędującym prezydentem.

Nic, co piękne nie trwa zbyt długo – oto pojawia się nowy, nieznany nam jeszcze odczyt zapisu rozmów pilotów z katastrofalnego lotu, bo po 4 latach z okładem ktoś pojechał do Moskwy z lepszym niż wcześniej sprzętem i dokonał szczegółowszego odczytu zapisu czarnej skrzynki. A potem ten czy zupełnie inny ktoś spowodował, że zapis wyciekł do mediów.

Nie mam pretensji do dziennikarzy – niby dlaczego dostając taki materiał nie mają z niego korzystać. Mam pretensję do wszystkich, którzy wrzucają ten stenogram do bieżącej gry, do wszystkich, którzy nie chcą zrozumieć, że tragedia smoleńska to historia, fatalna, straszna, nie do końca wyjaśniona, ale historia. A życie w 2015 roku to inne wyzwania. Polska i Polacy żyją i będą żyć nadal, zderzać się z nowymi zwycięstwami i porażkami i to powinno być podstawą polityki – a nie rozważania kto był, a kto nie w kokpicie.

Można powiedzieć – nie wszystko wiemy. Ja dopowiem – i nie będziemy wiedzieli nigdy. Są dwa powody, dla których nie spodziewam się zamknięcia sprawy, nazywają się PO i PiS.

Pierwszy wynika z litery „A” jak ambasador, który wcześniej był urzędnikiem odpowiedzialnym m.in. za takie loty. Wykroczenie śledztwa poza krąg nieżyjących (załoga samolotu) oraz niedostępnych (rosyjscy kontrolerzy) doprowadziłoby do osób odpowiedzialnych za procedury lub ich brak. Z niewiadomym skutkiem, więc PO tego nie chce. A bez zbadania okoliczności poza kokpitem opis tragedii nie będzie prawdziwy.

Drugi wynika z litery „A” jak Antoni, patron rzeczy i osób zaginionych, a także imię czołowego polityka PiS firmującego kolejne, alternatywne wersje katastrofy. Poważne śledztwo wymagałoby wytłumaczenia beczek z helem, wywoływania mgły, pancernej brzozy, wyciętej brzozy, „fiuu bziuu” i innych teorii świstów lotniczych prezentowanych przez importowanych nie wiadomo skąd „fachowców”. Na to PiS zapewne się nie zdecyduje. A przecież bez wykluczenia „fiuu bziuu” itp. opis katastrofy nie będzie poważny.

Mamy więc sytuację, w której rządzący i potencjalnie rządzący pełnym wyjaśnieniem sprawy nie są zainteresowani.

Wszystko czego dowiadujemy się o naszym państwie i jego działaniu w kontekście katastrofy smoleńskiej wpędza w depresję. Dzisiejsze doniesienia też – to trzeba było 4 lat żeby użyć wysokiej klasy sprzętu do odczytu zapisów z czarnej skrzynki? Ręce opadają. A teraz głównym problemem będzie – kto wypuścił przeciek do mediów, demon uwolniony szaleje, w sam raz przed rocznicą… Kolejna kampania w cieniu Smoleńska.

Polska nie może być jak wdowa, która postanawia nosić żałobę do końca swoich dni i rozpamiętywać tragedię, analizować kolejne wersje wspomnień. Z opisanych wyżej powodów spór o katastrofę będzie trwał, dokąd na scenie politycznej będą dominowały te dwie partie.

To już spór historyczny. Pochowaliśmy i opłakaliśmy zmarłych 5 lat temu – nasze dzisiejsze problemy są daleko poza kokpitem prezydenckiego samolotu. Polska to jej obronność w obliczu zagrożeń ze wschodu, to emerytury w zmieniającej się sytuacji demograficznej, to edukacja, służba zdrowia, bezpieczeństwo, wymiar sprawiedliwości – to jest Polska i to są tematy na kampanię wyborczą,  a nie zapis rozmowy ludzi, którzy zginęli 5 lat temu. To, czy i kto był w kokpicie i co mówił – to temat dla historyków, niech politycy nie odbierają im zajęcia.

@Marcin_Celiński

Liberte
O mnie Liberte

Nowy miesięcznik społeczno - polityczny zrzeszający zwolenników modernizacji i państwa otwartego. Pełna wersja magazynu dostępna jest pod adresem: www.liberte.pl Pełna lista autorów Henryka Bochniarz Witold Gadomski Szymon Gutkowski Jan Hartman Janusz Lewandowski Andrzej Olechowski Włodzimierz Andrzej Rostocki Wojciech Sadurski Tadeusz Syryjczyk Jerzy Szacki Adam Szostkiewicz Jan Winiecki Ireneusz Krzemiński

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka