Liberte Liberte
76
BLOG

Leszek Jażdżewski: Egoiści i tchórze

Liberte Liberte Polityka Obserwuj notkę 18

Pozostaje to tajemnicą i tragedią historii że naród gotów do wielkiego heroicznego wysiłku, uzdolniony, waleczny, ujmujący powtarza zastarzałe błędy w każdym prawie przejawie swoich rządów. Wspaniały w buncie i nieszczęściu, haniebny i bezwstydny w triumfie. Najdzielniejszy pośród dzielnych, prowadzony przez najpodlejszych wśród podłych.

Winston Churchill


Stoczniowcy z OPZZ i „Solidarności” pod wydumanym pretekstem zrywając rozmowy z Tuskiem udowodnili, że planując spotkanie z premierem myśleli o zadymie, a kiedy pojawiła się „groźba” realnej rozmowy, gdzie trzeba by się zmierzyć na argumenty,
w konfrontacji z prawdziwymi problemami, jak zbite psy podkulili ogony pod siebie i uciekli do bezpiecznej budy, z której teraz groźnie ujadają.


Pytanie - czy uczynili tak, bo bali się kompromitującej porażki, czy też dlatego, że wymagał tego interes polityczny ich mocodawców, czyli Prawa i Sprawiedliwości. Po prawdopodobnym sukcesie w nadawanej w prime time debacie, lider PO mógłby zwiększyć dwukrotną przewagę, jaką jego partia ma obecnie nad PiSem. Ucieczka z pola walki to porażka, przekaz, że rządowi udało się uratować stocznię byłby już całkowitą klęską. Jakie motywy nie przyświecałyby liderom związkowym, nie była nimi z pewnością troska o dobro stoczni. O Polsce nie ma nawet co wspominać.


Wrogowie Rzeczpospolitej nie mogli dostać lepszego prezentu od związkowców z okazji obchodów 4 czerwca w Gdańsku nad arcyszkodliwy wiec, na którym zamiast poczuć dumę z udziału w tym niebywałym wydarzeniu, jakim był upadek komunizmu, poczujemy swąd płonących opon. Jakie to przykre. I jakie polskie…


Kiedyś „Solidarność” walczyła o demokrację, dziś jedynie o nabijanie kabzy jej coraz mniej licznym członkom. Piękny historyczny dorobek lat 80, nasz autentyczny wkład w wolność i zjednoczenie Europy, związkowcy lekką ręką wyrzucają na śmietnik, odbierając całemu społeczeństwu jego święto, drugą wyciągają do niego po pieniądze.


Fakt, że rząd tak łatwo się ugiął i wycofał na z góry upatrzone pozycje z oficjalnymi obchodami na Wawel, to rejterada, która przynosi nam ujmę przed pochowanymi tam bohaterskimi Batorym, Kościuszką i Piłsudskim. Tchórzliwa reakcja premiera i jego PR - owsko nadwrażliwego otoczenia tylko rozzuchwali kolejnych zadymiarzy, załatwiających przy okazji narodowego święta swoje małe egoistyczne interesiki.

Liberte
O mnie Liberte

Nowy miesięcznik społeczno - polityczny zrzeszający zwolenników modernizacji i państwa otwartego. Pełna wersja magazynu dostępna jest pod adresem: www.liberte.pl Pełna lista autorów Henryka Bochniarz Witold Gadomski Szymon Gutkowski Jan Hartman Janusz Lewandowski Andrzej Olechowski Włodzimierz Andrzej Rostocki Wojciech Sadurski Tadeusz Syryjczyk Jerzy Szacki Adam Szostkiewicz Jan Winiecki Ireneusz Krzemiński

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka